5 października 2014

Październik w słowach: Jestem sobą | Wyzwanie różowej Klary

Jakiś czas temu znalazłam wyzwanie Różowej Klary i, mimo, że zazwyczaj 'nie bawię się' w takie rzeczy, to wydało mi się interesujące i motywujące. W każdym tygodniu października znajdziecie u mnie jeden post nawiązujący do kolejnych tematów. Wyzwanie możecie znaleźć TUTAJ.

Pierwszy post ma być pod hasłem 'Jestem sobą - drobna zmiana'. Kiedy podejmowałam się tego wyzwania, myślałam o jakiejś zmianie w sobie. 'Może skończę z podjadaniem..?','Może zacznę biegać z hostką..?'. Tak, rozważałam małe zmiany, które miały przybliżyć mnie do pozbycia się amerykańskiej zawartości moich bioder i bycia 'super fit'. Jednak w tym tygodniu zmieniło się dla mnie prawie wszystko.
Moje stosunki z host rodziną się pokomplikowały i dzisiaj zamierzam powiedzieć mojej host mum, że chcę iść w rematch. Wiem, że jej to wszystko utrudni, ale póki co, to ona mi wszystko nieźle utrudnia.
Także by pozostać sobą, nie dać się stłamsić i w 
końcu zacząć żyć takim życiem au pair, jakiego chciałam, zmieniam rodzinkę.
Nie jest to jednak takie proste, bo muszę się najpierw dostać z Connecticut do Michigan (oczywiście nie zamierzam płacić sama za samolot), gdzie jest reszta moich rzeczy i ustalić z hostką, co zrobimy z moimi kursami w Chicago (w sensie, czy chce kasę spowrotem, czy coś..).

Klaro, dziękuję! Naprawdę zmotywowałaś mnie do pozytywnej zmiany!

4 komentarze:

  1. Jest mi bardzo miło i trzymam kciuki, aby się spełniło się twoje marzenie o au pair :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia w rozwiązaniu całej sytuacji! Napiszesz coś więcej co się teraz dzieje?

    OdpowiedzUsuń
  3. Życie w wielkim mieście. Będę tu zaglądać.
    Obserwuję, odwiedź również i mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że to dobra decyzja. Zasługujesz na trochę spokoju. Jesteś mega silna, na pewno wszystko Ci się uda. Do trzech razy sztuka, tym razem na sto procent znajdziesz najlepszą rodzinę, jaką mogłabyś mieć. Trzymam za Ciebie mocno kciuki, nie poddawaj się!

    OdpowiedzUsuń