24 marca 2014

Dokumenty wizowe


Na kolację dostałam grubą kopertę. W niej plik dokumentów, książeczka, ulotka. 


Ulotka- 'GET READY to be a great au pair', zawiera kolejne instrukcje. 
Książeczka 'Prepare for your year' ma mi pomóc w przygotowaniu się do mojego pobytu w USA, a za rok do powrotu do domu. Jest w niej pełno pytań, na które będę musiała odpowiedzieć (moje cele, oczekiwania, tęsknota za domem, etc.).
Dodatkowo ksero moich referencji, różne inne pomoce, typu 'co jeszcze należy załatwić', listy i 'Certificate of eligibility for exchange visitor (J-1) status'.

Żeby mieć wszystko jak najszybciej załatwione to jeszcze w tym tygodniu muszę wszystko wypełnić, zrobić zdjęcia, załatwić międzynarodowe prawo jazdy, świadectwo zdrowia i inne dokumenty, a także wpłacić pienążki.


Zostały już niecałe trzy miesiące. Im bliżej tym więcej skrajnych emocji odczuwam. W najgorszym chyba momencie zaczęłam mieć wątpliwości i jeszcze dobitniej uświadomiłam sobie ile tak naprawdę tracę, a bieżące wydarzenia tylko mnie w tym upewniają. Ale teraz nie ma już odwrotu i pozostaje tylko mieć nadzieję, że to, co mnie czeka, warte jest tego, co zostawiam, bo za przyszłość płacę naprawdę wysoką cenę.

A teraz wracam do matur, bo Ameryka Ameryką, ale matma sama swoich problemów nie rozwiąże...

6 komentarzy:

  1. Walcz dziewczyno! Ja też niestety podjęłam walkę, ale z większym wrogiem - ekonometrią :<
    Czekam też na szczegóły dotyczące rozmowy o wizę.
    Btw. Rozmawiając z moim hostem, zapytałam się o to międzynarodowe prawo jazdy, powiedział, że i tak na miejscu będę zobligowana wyrobić stanowe, więc dla niego to bez sensu je wyrabiać, bo nawet przy kontroli policjant będzie wolał zobaczyć Twoje polskie prawo jazdy.
    Trochę to dziwne, ale sama się zastanawiam ile niepotrzebnych papierów/dokumentów musimy załatwiać, które i tak nam się nie przydadzą..
    Ty też Massachusetts musisz mieć stanowe prawko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha <3 matma </3
      póki co nie mam nawet czasu na wypełnienie tego wszystkiego..
      ja pytałam obecną operkę mojej rodzinki i odpowiedziała mi, że międzynarodowe muszę wyrobić, a w ciągu pierwszych trzech miesięcy muszę wyrobić sobie prawko stanu Illinois.. podobno nie jest trudne :D

      Usuń
    2. omg, ale ze mnie głupek, coś mi się pomyliło, niby wiedziałam, że lecisz do Chicago, ale cały czas myślałam o Bostonie..
      ja już też dostałam maila, że wysłali mi dokumenty wizowe, więc czekam ale i tak zacznę to wszystko ogarniać w lipcu ;p
      jesteś w stałym kontakcie z rodzinką? : )

      Usuń
  2. hej lecisz jako au pair! super bede sledzila bloga pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. matura :D ja mam dziś spotkanie z konsultantką a o maturze w ogóle wydaje mi się, że pomału zapominam, choć już tylko 20 dni :D

    OdpowiedzUsuń