27 lipca 2014

Jest dobrze, będzie lepiej!

W tym tygodniu miałam swoje pierwsze spotkanie au pair. Było to spotkanie w mieszkaniu mojej LCC. Wszystko miało się zacząć o 7pm, więc moja host mum zawiozła mnie tam na ok 6:45. Byłam pierwsza, a reszta dziewczyn spooro się spóźniła, więc miałyśmy czas porozmawiać. Do tej pory miałam o mojej LCC raczej kiepskie zdanie, bo mi tak jakby na wiadomości nie odpisywała, ale w sumie to spoko babka! Rozmawiałyśmy o całej tej sytuacji z rematchem, o tym jak to będzie wyglądać teraz. Zarówno Romy (LCC), jak i jej szefowa uważają, że to, że ja jestem w rematchu to jest jakiś żart, a powód jest głupi, tym bardziej, że hości nawet nie spróbowali wysłać mnie na naukę jazdy. No ale to już przerabiałam.. W każdym razie to ja jestem jednak w tej lepszej sytuacji, bo łatwiej jest au pairce znaleźć rodzinę, niż rodzinie au pair. Moja rodzinka musi znaleźć kogoś do września. Chcą świetnego kierowcę-ok, ale oni mają 3 synów, w tym półtorarocznego szkraba-nie każdy da radę z takimi dziećmi. To jest naprawdę 45h/ tydzień, dużo nerwów i wysiłku, ale może znajdzie się jakaś zdesperowana au pair, która będzie jednak wolała to niż powrót do domu, bo w sumie poza dziećmi wszystko w domu jest super.. No ok, kocham te diabełki :D I spędzam z nimi zdecydowanie więcej czasu niż 45h, z własnej nieprzymuszonej woli :) Wracając do tematu.. teraz oboje mamy tydzień wakacji, ale wczoraj oficjalnie rozpoczął się mój rematch, więc zacznę znów mieć matche i mam nadzieję, szybko znajdę swoją drugą perfect host family. W praktyce to wygląda tak, że póki co dla nich pracuję, a kiedy znajdę rodzinkę to od razu przenoszę się tam. Jednak jeśli nie znajdę, a oni znajdą już au pair to po prostu przenoszę się do pokoju gościnnego i mieszkam tam tyle, ile potrzebuję. Naprawdę, nie wiem ile mam czasu, ale wydaje mi się, że dwa tygodnie to nie są :)

Pozdrowienia z Kanady!

8 komentarzy:

  1. No bo powód do rematchu to kpina ! Jeszcze większą kpiną jest to,że nie zabrali Cię na naukę jazdy żebyś pokazała co i jak. Zaraz się posypią matche,zobaczyysz ! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Natalią. Za takie coś nie powinni Cię wysłać w rematch. Przecież wszyscy popełniają błędy i uważam, że powinni Ci dać drugą szansę. Mam nadzieję, że teraz trafisz na naprawdę super rodzinkę. Oby była dużo lepsza niż ta aktualna! :) Kto wie, może Ci się trafi Cali? :) Trzymam kciuki :*

      Usuń
    2. Dokładnie tak jak dziewczyny mówią! Totalna kpina... ale mniejsza już z tym.
      Życzę Ci abyś znalazła jeszcze lepszą rodzinkę! :P

      Usuń
  2. Naprawdę to, że Cię zrematchowali jest dla mnie wybitnie niesprawiedliwe. I ogromna szkoda jeśli generalnie rodzinka i chłopcy jest w porządku. Ale jesteś w naprawdę dobrej sytuacji, jeśli nie wyrzucają Cię na bruk i nawet, gdy będzie już nowa au pair Ty będziesz mogła u nich jeszcze mieszkać. Trzymam kciuki za PM! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z powyższymi.. niesprawiedliwe!! Ale myślę, że nic nie dzieje się bez przyczyny... pomyśl że tak miało być i teraz trafisz jeszcze lepiej :) życzę Ci tego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki żebyś znalazła szybko rodzinkę!!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo niesprawiedliwe, ale co poradzisz. Przykro trochę, że Cię tak potraktowali, ale dasz radę! Bo przecież kto jak nie my - au pairki! Kochana, obyś szybko znalazła rodzinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tam trzymam kciuki za perfect rodzinkę z Cali ;)

    OdpowiedzUsuń