23 czerwca 2014

Welcome to New York!


Doleciałam! Meega zmęczona, ale jestem.
 W training school byłam po 7PM. Oddałam walizki, potem kolacja, krótkie spotkanie i do pokoju. Pokoje mamy przydzielane według stanów, w których będziemy mieszkać. Warunki trochę kolonijne, ale da się przeżyć. Mam łóżko pod oknem, a widok z okna cudowny.
Jutro pobudka o 6:30, bo o 8:00 pierwsze zajęcia.


Sam campus baardzo mi się podoba.
Mam trochę zdjęć i jutro zrobię kolejne, ale średnio mam teraz czas wrzucić na lapka, więc dodam je jutro lub w środę, jak znajdę chwilę.
Uciekam się integrować, odezwę się jutro!
Pozdrowienia z Nowego Jorku!


4 komentarze: